Cała ta sytuacja z pandemią powoli ryje banię. Niby nie można jeździć na rowerze (chyba ze jakiś konkretny cel jest), niby na spacerze trzeba trzymać odstępy a w domu już nie... Ja pierdole.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger