Niedzielne popołudnie
Niedziela, 25 października 2009
· Komentarze(1)
W końcu był dzień, w którym wiaterek ucichł, deszczu nie było no i przyszła ochota na popołudniową przejazdzke w październikową niedzielę (taka ostatnia już, jejku)
Niespodziewanie kumpel zadzwonił do mnie, że widział mnie na mieście i zaproponował wspólny trening. Zaskoczył mnie nowym nabytkiem a mianowicie kolarką Kellys'a i ubiorem (czarno-czerwonym).
Oczywiście miałem okazję przetestować na 5km odcinku - przez lekkość, niesamowita jazda.
Trasa wokół Wrześni, tempo takie sobie, ale przynajmniej skorzystaliśmy z bezwietrznej i bezdeszczowej niedzieli i przy tym moglismy pogadać, pośmiać. Jak to przyjaciele.
Trasa: Września → Chocicza → Przyborki → Nowy Folwark → Marzenn → Gulczewo → Sobiesiernie → Ostrowo Szlachetne → Grzybowo → Gutowo Wielkie → Września
A w domu czekał na mnie gorący rosołek :)
Niespodziewanie kumpel zadzwonił do mnie, że widział mnie na mieście i zaproponował wspólny trening. Zaskoczył mnie nowym nabytkiem a mianowicie kolarką Kellys'a i ubiorem (czarno-czerwonym).
Oczywiście miałem okazję przetestować na 5km odcinku - przez lekkość, niesamowita jazda.
Trasa wokół Wrześni, tempo takie sobie, ale przynajmniej skorzystaliśmy z bezwietrznej i bezdeszczowej niedzieli i przy tym moglismy pogadać, pośmiać. Jak to przyjaciele.
Trasa: Września → Chocicza → Przyborki → Nowy Folwark → Marzenn → Gulczewo → Sobiesiernie → Ostrowo Szlachetne → Grzybowo → Gutowo Wielkie → Września
A w domu czekał na mnie gorący rosołek :)