Zapomniałem naładować Garmina, więc do rejestracji trasy wykorzystałem smartfona z locus map na pokładzie. Pogoda średnia i nawet przez chwile coś z góry leciało ale... trening trzeba było odbyć.
Całkowite zachmurzenie, 9°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 71%, Wiatr 5m/s z Z - Klimat.app
Pojechałem poszukać wiosnę ... ale nigdzie jej nie znalazłem. Zapewne przebywa na kwarantannie i dlatego u nas ciągle wieje i pada. W planach miałem wizytę w Skorzęcinie, ale zabrakło czasu i trochę improwizowałem na powrocie do Gniezna.
Bezchmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 9°C, Wilgotność 36%, Wiatr 5m/s z WPłdW - Klimat.app
Jak na tradycję przystało, dziś wybrałem się samotnie w odwiedziny do Wągrowca, zaliczając po drodze okolice Kiszkowa i Skoków. Początkowo jechało się trudno z uwagi na zimnawy wmordewind, po godzinie załapałem odpowiedni rytm. I tak jakoś dokuśtykałem się do Wągrowca, gdzie najpierw podjechałem nad jezioro Durowskie (stąd te zdjęcie z Neptunem) a potem nad skrzyżowanie dwóch rzek (błednie zwaną bifurkacją).
Nad j. Durowskim zaobserwowałem niezbyt ciekawe chmury, z których leciało białe gówienko. Faktycznie, na radarze widać były opady deszczu. Do domu wróciłem z wiatrem w plecy, naładowany endrofinami i tez mokry ... od potu pod spodu. W Kłecku przystanąłem na chwile, by poprawić sznury od sakwy i wtedy zauważyłem pęknięcia obręczy przy nyplach. ?
Szkurwa.
A teraz zdjęcia ;)
Poniżej relacja z wyprawy :) zmontowana w quiku.
Bezchmurnie, 6°C, Odczuwalna temperatura 1°C, Wilgotność 60%, Wiatr 4m/s z PłnPłnZ - Klimat.app
Słoneczna środa mnie zaskoczyła a prognozy na kolejne dni nie zapowiadały sie zbyt korzystnie, wiec ... tak po pracy trzeba było zaliczyć rundkę. Trzeba przyznac się, że bardzooo powoli rozkręcałem się; a to za ciepło było, a to znów wmordewind. .. i tez zmęczenie swoje zrobiło. Na szczęście z każdym kilometrem endorfiny dały o sobie znać, wręcz obudziły mnie. Dzisiejsza trasa to poniekąd kopia trasy znajomego, odkryłem kilka fajnych skrótów, więc w tych okolicach zapewne będę częśćiej.
No i wreszcie odkurzyłem GoPro, wrzuciłem do Quika i tak oto wyczarowałem krótki materiał - pod zdjęciami.
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 36%, Wiatr 5m/s z PłnZ - Klimat.app
Dzisiejszym celem takiego szwendania po okolicy było... znalezienie magicznej drogi pod szoso-gravel w Puszczy Zielonka. Tak, trochę zazdroszczę Ekipie z Bikeshow.cc i Puszczy Niepołomickiej, która posiada utwardzone trasy. Wyrysowałem sobie trase w Komoot i zafundowałem sobie całkiem fajną dawkę wspomnień czy tez niespodzianek. Każdy, kto jechał w pobliżu Bednar i Traktu Pobiedziskiego, Przypomina nieco tą z 2015 roku.
W Kiszkowie zauważam ciekawy mural z polskimi Noblistami. Nie pamiętam czy był on wcześniej, ale wielki plus za Olgę Tokarczuk. Następnie prosta droga do Dąbrowy Kościelnej, by potem asfaltem dojechać do Turostówka. Dalej to bujanie leśnymi i betonowymi szutrami by na finiszu zaliczyć piekło Bednar czyli kocie łby.
A gdy trafiłem do szosy wroczyńskiej to dalsza droga była rekompensatą na te "niespodzianki". Fajnie jest mieć szoso-gravela o szerokich oponach ale mimo wszystko MTB z amortyzatorem robią robotę. Dalsza trasa przebiegła bezproblemowo, bo przez Tuczno i Kobylnicę dojechałem do Swarzędza, gdzie zatrzymałem się na małe co nieco z sakwy i odwiedziłem rodzinkę. Dalej puściłem się w stronę Łowęcina a tam wciaż ulice bez asfaltu a po dłuższej chwili trafiłem już na prawilną drogę, prowadzącą w stronę Sarbinowa i Pobiedzisk. Nie mogło zabraknąć Kociałkowej Góry i bagnistego terenu PK Promno ale z racji limitu czasowego, nie zatrzymałem sie, by zrobić zdjęcia.
Do Gniezna dotarłem serwisówką ale ... nie był to przyjemnny powrót z uwagi na .. tak .. cholerny #WMORDEWIND ;-).
Jak to mówią - dobra mina do złej gry. Niech już ktoś wyłączy ten wiatr, ok?
Całkowite zachmurzenie, 9°C, Odczuwalna temperatura 6°C, Wilgotność 87%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app
Po pracy - rundka dookoła komina. Szkoda, ze pogoda sie delikatnie popsuła i ... zmusiła mnie do wcześniejszego powrotu do bazy.
1. Łąki Łan - Jammin
2. Łąki Łan - Pola Ar
3. Łąki Łan - Lass
4. NTO - Invisible - Paul Kalkbrenner Remix
5. Gareth Emery - LSR/CITY 02 (LOS ANGELES)
6. Armin van Buuren - Weight of the World - Club Mix
7. Andrew Rayel - My Harmony (FYH 250 Anthem)
8. Orjan Nilsen - Hold Me
9. Protoculture - Red Point
10. Sick Individuals - Flame
11. BT - The Light Is Always On - Le Youth Remix
12. Marlo - Dreams 2021
13. Headphone Activist - Snow On The Rhodes
14. ZXA Frontier - The Sunlight
15. Dash Berlin - Till The Sky Falls Down - Arctic Moon Radio Edit
Powered by https://perform.fm/
Kolejny wmordewindowy wypad treningowy. I ucieczka przed deszczem, który widziałem w oddali. Dopóki słoneczko świeciło, nie było tak źle ale jak wyjechałem zza Lednicę, ... to stwierdziłem, że trzeba wrócić do bazy. I dosłownie przed samym domem złapał mnie grad.
Bezchmurnie, 9°C, Odczuwalna temperatura 2°C, Wilgotność 39%, Wiatr 5m/s z Płn - Klimat.app
Niedzielna rajza z Uzielem, którego celem była weryfikacja nowego odcinka drogi Polanowo - Giewartów, które wyasfaltowali całkowicie. takze brakujące 900m.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger