Miała być ostatnia sylwestrowa jazda ale nic z tego. Dlatego tradycyjnie ostatni wpis to uzupełnienie różnić między BS a Strava (podstawowy serwis, do ktorego loguję wszystkie wycieczki).
Zastanawiam się, od czego zacząć dzisiejszy wpis. Zacznę od zestawienia
(troche nieaktualne ale juz mi sie nie chciało poprawiać).
No i Bestnine z Instagramu:
Przewija się rowerowy temat, no nie?
No i wreszcie podsumowanie wg. Stravy
-----
Szersze podsumowanie opublikowałem również na swoim blogu - KLIK! Tam znajdziecie, powody dla których w 2018 jest nieco krótszy dystans i dlaczego był to słodko-gorzki rok.
Wszystkim zaprzyjaźnionym Biker(k)om życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku 2019.
Przedostatnia jazda w tym roku i jakze inaczej musiało być - w deszczu :-o. Według prognoz, miało nastąpić dużo później ale ... cóż zaczeło padać gdzieś mniej wiecje na półmetku dziejszej rundki.
Ot dla czystej przyjemności przy słuchaniu muzycznych podsumowań.
W końcu mogłem z czystym sumieniem wyjśc na rower. Wcześniej byłem przyblokowany przez problemy żołądkowe a potem przygogotowaniem do świat oraz samymi świętami. Czasu zabrakło,by chociaż na godzinę gdzieś wyskoczyć. Za to udało się dziś, pomimo przelotnych opadów deszczu. ----
Uff udało mi się nadrobić zaległości ze wpisami w tym roku. Lepiej robić to na bieząco albo co najwyżej z jednotygodniowym opoźnieniem.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger