Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:1120.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:47:22
Średnia prędkość:23.65 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:48.70 km i 2h 03m
Więcej statystyk

148/2016 Jesienny środing

Środa, 28 września 2016 · Komentarze(0)


Tegoroczny wrzesień żegna nas w pięknym wakacyjnym stylu. 

Z racji braku planu na dzisiejszego tripa - objechałem sobie mniej znane mi leśne dróżki. 

147/2016 Objazd na Dębówcu

Wtorek, 27 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Zastanawiałem się, czy wziąć udział w tegorocznej edycji wyścigu na Dębówcu.. I z tego powodu postanowiłem zobaczyć, co słychać w Królewskich Lasach. Bardzo sucho w lesie, prawie jak w słowińskim parku narodowym. wszedzie piach. Jak ta dalej bedzie to ... będzie pustynna walka. 

146/2016 Tour de Pałuki

Niedziela, 25 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 100


Dzisiejsza wycieczka miała wyglądać zupełnie inaczej. Planowałem jechać do Trzemeszna przez Żnin i Mogilno a z powodu remontów na odcinku Janowiec - Żnin musiałem odbić do Rogowa a stamtąd było blisko do Biskupina, Wenecji czy Rzymu. W sumie ...  wyszła bardzo fajna niedziela.

W Rogowie zrobiłem dłuższy postój na samopas, przyglądając się gościom Zaurolandii, wchodzących do środkach. Niestety z jakiegoś powodu nie miałem siły na mocne depnięcie - brakowało mi motywacji i chyba drugiej osoby która mogłaby mnie zmobilizować.  

W Biskupinie wuchta wiary zjechała sie do grodu, co rusz zmasowany atak samochodziarzy, motocyklistów i rowerzystów takze.  Nie zagościłem na długo, bo i tak do muzeum nie można wejsć z rowerem, więc temat odpuściłem. Pognałem w stronę Wenecji, gdzie również było od cholery wiary, przesiadajacych sie z jednej kolejki do drugiej.




Za Wenecją pogubiłem się. Chcąc jechać w stronę Mogilna, pojechałem losowo wybrana drogą do Pniew ale okazało się, ze prowadzi do lasu i jest polną. Cofka do głównej i przez Godawy do Gąsawy by ostatecznie w Oćwiecce wykręcić na dobrze znaną mi leśnostradę do Gołąbek. 



W Gołabkach zrobiłem postój nad jeziorem - oj przydał się ten odpoczonek :). 




tak wygladał odpoczynek
Do Trzemeszna wróciłem przez Grabowo , Kruchowo i Niewolno. 

Dosłownie chwilę później towarzyszyłem Dziewczynom w małej rundce - do psiaków i z powrotem. 




height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/724585884/embed/b08fc41909996f228e769c4131b62d9c20cba3ba">

144/2016 Piąteczek

Piątek, 23 września 2016 · Komentarze(0)

Piąteczek kolejny nastał, więc razem z Asią pokręciliśmy po okolicy z dłuższym przystankiem na zakupy w Lidlu. Niestety ... to jesień :;/

143/2016 Dzień Bez Samochodu

Czwartek, 22 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Jedyny w roku Dzień Bez Samochodu ... miałbym spędzić w samochodzie? Przez pierwszą polowę dnia tak było ale późnym popołudniem odrobiłem to z nawiązką glutenową. Tak, dalej przeziębienie i smarkanie ale przynajmniej aktywnie walcze z chorobą. 

141/2016 Pierwsze (?) jesienne gluty

Poniedziałek, 19 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 50


Zapowiadane ochłodzenie po weekendzie stało sie faktem. Niestety też zaatakowało przeziębienie i zacząłem smarkać ale nie stanowiło to przeszkody dla popołudniowej przejażdżki po okolicy. 



Słowo "gluty" zapożyczyłem od Trollkinga

140/2016 Testy Mio Cyclo 200

Sobota, 17 września 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Dziś trochę wiało ale wciąż bardzo ciepło. Był plan na nieco większą trasę ale szczęśliwie zadzwonił do mnie mechanik i można było spokojnie odbrać furę. Więc zmiana planu i jazda odebrać autko.