Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2024

Dystans całkowity:811.39 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:31:49
Średnia prędkość:25.50 km/h
Maksymalna prędkość:44.04 km/h
Suma podjazdów:2605 m
Maks. tętno maksymalne:169 (85 %)
Maks. tętno średnie:145 (73 %)
Suma kalorii:24768 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:73.76 km i 2h 53m
Więcej statystyk

Wiosenna niedziela

Niedziela, 25 lutego 2024 · Komentarze(1)
Kolejna Solo-ride wycieczka,  tym razem w rejon jeziora Powidzkiego, by sprawdzić nową obwodnicę ciagnąca się od ronda z okolicy bazy wojskowej az do drogi zza Przybrodzinem. Czego to się nie zrobi dla Wujka Sama? :)  

fajnie, ze jest możliwość szybszego dojazdu w rejony Ostrowa Starego czy Anastazewa, ale budowa ta powstała kosztem remontu starej drogi, która przebiega przez Przybrodzin. W każdym razie, na pewno dobrym akcentem jest to, ze stworzono naprawdę świetną infrastrukturę rowerową w tym rejonie, tylko szkoda ze troche oddala sie od jeziora Powidzkiego. 
Dalej leciałem w stronę Orchowa, by odbić się przez Huby, Orchówek Słowiikowo na Trzemeszno. Krótki pitstop na Orlenie i do domu wróciłem, zaliczając przystanek Alaska nieopodal Ameryki.

Weekendowy Vibe ?

Piątek, 23 lutego 2024 · Komentarze(0)
NIe ma jak to piątkowa rutyna zakończenia pracy i przejscia w tryb weekendowy :)

Nadwarciańskie rozlewiska

Niedziela, 18 lutego 2024 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Z racji wiejącego z południa wiatru pomyślałem o nadwarciańskich rewirach, które z racji podtopionych terenów, wyglądają bardzo obłędnie. W ostatnich latach to dość rzadki widok, dlatego to była dodatkowa motywacja. Do dzisiejszej wycieczki zaprosiłem @uziela który dołącza do mnie we Wrześni i wspolnie udajemy się w stronę Pyzdr, by za Ratajami zrobić sesję zdjęciową. Ostatni taki widok odnotowałem w okolicy roku 2009 / 2010, gdzie wówczas Warta dosłownie się wylała.

Kolejny postój w Lądzie, gdzie prom stał na blokach. Czyyżby oczekiwano większej fali powodziowej? ;)  Nastąpiła mała korekta planu i zamiast bocznymi dróżkami, pojechaliśmy głównymi do samej Słupcy, następnie zjechalismy do WItkowa przez Giewartów i Powidz.  rozstajemy się na rynku i śmigam na Gniezno. Udana jazda :)  w mej głowie zrodził się plan wycieczki na północ nad Noteć.

Pięknie wykorzystane piatunio ❤️ // przedwiośnie?

Piątek, 16 lutego 2024 · Komentarze(1)
Korzystając z względnie wolnego popołudnia i dobrze zapowiadjącego sie przedwiośnia, postanowiłem wykręcić jakiegoś tripa. Pierwotnie planowałem pojechać w stronę Wieńca, ale dostałem tel od Mamy i zmeniłem kierunek destynacji. Odwiedziłem Mamę, zaliczyłem Kórnik no i kostrzyński Orlen, gdzie zjadłem Hotdoga.

Pogoda iście wiosenna, krajobraz podtopionych łąk bardzo mnie radował :) dawno takich nie widziałem.


Dawno nie padało

Środa, 14 lutego 2024 · Komentarze(1)

W walentynki bez roweru? ;-) no jak tak można.. no nie można, bo polazłem :D  szkoda, ze padało ¯\_(ツ)_/¯

Z nóżki na nóżkę

Poniedziałek, 12 lutego 2024 · Komentarze(0)


Ot wieczorna tradycja.. ale już niebawem o tej porze bedze już jaśniej :)

Deszczowa rundka po Alasce

Niedziela, 11 lutego 2024 · Komentarze(1)


Z powodu deszczowej pogody nie miałem żadnego planu na dłuższą niedzielną przejażdżkę. Niestety, jak tylko wyszedłem z domu, to siąpił deszcz, z drugiej strony pomyślałem:
Skoro już na zewnątrz jestem, to zrobię te 10-20 km dla zdrowia. Potem było 30 kilometrów, 50 kilometrach i zatrzymałem się na prawie 60 - ponad 2 godziny fajnej jazdy w deszczu.
Tak “zapędziłem się”, że trafiłem na … Przystanek Alaska.

więcej na blogu ;-)

Lunch Ride

Sobota, 10 lutego 2024 · Komentarze(1)


Korzystając z sobotniego wolnego popołudnia wyskoczyłem na małą rundkę po okolicy PK PRomno. NIe bede ukrywał faktu, ze jest to stała moja ulubiona miejscówka.


Popracowa audiobookowa rundka

Czwartek, 8 lutego 2024 · Komentarze(1)



Popracowa rundka na rowerze z audiobookiem na słuchawkach. :) to najlepsze połączenie.