1 | Hello World in 2012
Niedziela, 19 lutego 2012
· Komentarze(2)
Kategoria > 0
Witam w 2012 roku ;)
Dawno nie dodawałem wpisów na BS z prostego powodu - nie było sprzyjających warunków do rowerowania a ponadto... od grudnia pracuję ok.40km od miejsca zamieszkania.
Ogólnie dziś musiałem wyjść na rower bo mnie nosiło od rana - wprawdzie zdołował mnie marznący deszcz to jednak pogoda się ładna zrobiła i nie było innego wyjścia. Ciepło ubrany, początkowo zwątpiłem czy warto ruszyć gdzieś w tych śniegowych błotkach.
Ale kopnąłem się do Wrześni, gdzie zrobiłem tradycyjną objazdówkę by trafić nad Zalew (<3 miejsce). Przypomniało mi się, że przecież wydłużyli ścieżkę rowerowo-pieszą, wiec trzeba ją uczcić. I wróciłem z mieszanymi uczuciami, bo zrobiona jest na odpierdal. Nie było wcale tak zimno,wręcz idealnie przy ubiorze: polar-polar ;) ale kondycyjnie troszku popupadłem.
I w marcu zapowiadają się zmiany :) o tym napiszę jak to zrealizuję.
Dawno nie dodawałem wpisów na BS z prostego powodu - nie było sprzyjających warunków do rowerowania a ponadto... od grudnia pracuję ok.40km od miejsca zamieszkania.
Ogólnie dziś musiałem wyjść na rower bo mnie nosiło od rana - wprawdzie zdołował mnie marznący deszcz to jednak pogoda się ładna zrobiła i nie było innego wyjścia. Ciepło ubrany, początkowo zwątpiłem czy warto ruszyć gdzieś w tych śniegowych błotkach.
Ale kopnąłem się do Wrześni, gdzie zrobiłem tradycyjną objazdówkę by trafić nad Zalew (<3 miejsce). Przypomniało mi się, że przecież wydłużyli ścieżkę rowerowo-pieszą, wiec trzeba ją uczcić. I wróciłem z mieszanymi uczuciami, bo zrobiona jest na odpierdal. Nie było wcale tak zimno,wręcz idealnie przy ubiorze: polar-polar ;) ale kondycyjnie troszku popupadłem.
I w marcu zapowiadają się zmiany :) o tym napiszę jak to zrealizuję.