Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:1148.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:47:38
Średnia prędkość:24.12 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:54.70 km i 2h 16m
Więcej statystyk

58/2016 burzowy początek tygodnia

Poniedziałek, 30 maja 2016 · Komentarze(0)
Zapowiadali burzę na koniec miesiąca i rzeczywiście przylazła późnym popołudniem jedno wielkie łubudu. I tak włąśnie kończę majowy miesiac AD 2016. 

57/2016 Eh ta pogoda

Niedziela, 29 maja 2016 · Komentarze(0)
Z rana pogoda była dość niewyraźna ale po niedzielnym śniadaniu postanowiłem zaryzykować i ruszyć w stronę Miłosławia. I wyszło wielkie nic, bo zaczeło kropić. ehh ;-) jak pech to pech. 



56/2016 sobotni serwis

Sobota, 28 maja 2016 · Komentarze(0)
Dziś trochę roboty na działce a potem zająłem się serwsem MTB: wymianą sterów i amortyzatora. połowiczny sukces ale przynajmniej luz został zażegnany! :) Sobotę domknąlem rowerowym spacerkiem po Wrześni. 

55/2016 Atak na Wągrowiec

Piątek, 27 maja 2016 · Komentarze(1)
Kategoria > 100
Plany narodziły dziś. Celem tripu był Wągrowiec a dokladnie zobaczenie słynne bifurkacji wągrowieckiej czyli krzyżówka dwóch rzek Nielby i Wełny (defacto nie jest to naturalna bifurkacja ale ciekawostką pozostaje). 



Mając wolny piątek od pracy postanowiłem wykorzystać rowerowo - skoro moja luba musi pracować to nic innego mi nie pozostało a szkoda pogody. Trasa raczej prosta, nawet zbliżona do tej z 2013 roku, którą odbyłem razem z Uzielem i MarcinemGT.  Wtedy Janowiec Wlkp przywitał remontem a teraz była nówka funkiel i bezproblemowo mogłem objechać przez rynek, by potem skręcić w stronę Wągrowca. 

W Wągrowcu odszukałem cel dzisiejszej wycieczki:


Fajna ciekawostka przyrodniczo-fizyczno-historyczna. Nie jest to bifurkacja pod żadną postacią a jedynie mechaniczna interwencja inżynierów melioracji - ale całkiem dobrze przemyślana. Także zrobiłęm długi postój na ciepłe jedzonko, zrobionę przez moją lubę po czym udałem się w strone jeziora  Durowskeigo. Nie zrobiłe na mnie dobrego wrażenia (może przez tą niezbyt ciekawą pogodę) i obieram kierunek Skoków. 

Warto nadmienić ze od Wągrowca do samego Wiatrowa mamy piękny odcinek asfaltowej drogi rowerowej z prawdziwego zdarzenia. Kolejny dluższy postój urządzilem w Wiatrowie a dokłądnie romatycznego zamku w stylu neogotyckim. Ma ciekawy rodowód a jakiś czas temu znajdował się w nim ośrodek rehabilitacyjny dla niepełnosprawnych dzieci. Dziś stoi pusty. szkoda...



Dalej pognałem na Skoki, by przez Sławę Wlkp i Kiszkowo wrócić do Gniezna, gdzie dodatkowo zrobilem dokrętkę przez Jankówko







Zrobiłem przerwę na Wenecji, gdzie czekałem za Asią, by potem z nią poszwendać po mieście. I tak zuepłenie przypadkowo trafiliśmy na zlot starych aut

54/2016 Walka z #wmordewind

Środa, 25 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Dziś przyszło mi trochę pomęczyć się z wiatrem w stronę Wrześni. I znalazłem całkiem fajne skróty, omijajace dziurawy odcinek miedzy Mierzewem a Grzybowo. 

Dawno nie było selfi z kija:




53/2016 Solo do Skoja

Niedziela, 22 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Moja luba postanowiła poplażować z koleżanką na plaży i w tym celu udały się do Skoja. Mnie pozostało dołączyć do nich ale najpierw musiałem zmagac się z silnym wmordewindem a potem jakimś spadkiem mocy. skad sie to wzieło nie wiem. 



W SKoju okazało się, ze ekipa była znacnznie wieksza, która zorganizowała sobie grilla - w ten sposób darmowa wszama mi się trafiła :) Koncowa destynacja dzisiejszego tripu był kierunek Września. 
I tak właśnei kończymy szosowy weekend! 

52/2016 Szosowa sobota

Sobota, 21 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Sobota nastała, więc czas na klasyczne połykanie kilometrów między Gnieznem a Września. Trzeba było pojechać do rodziców, by pomóc im w pracach stricte ogrodowych. Ot połączenie przyjemności z obowiązkami. 

Byłoby więcej kilometrów, gdyby nie to w Witkowie zauważam ciemne chmury i opady deszczu w oddali Trzeba było skrócic trasę. 


Ale jak wróciłem do Gniezna to pogoda sie unormowała o.O 





51/2016 Piąteczek

Piątek, 20 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Ot Piąteczkowanie w towarzystwie mojej Asi. 
I na koniec pogoda sie zepsuła :/

49/2016 Majówka 2016 - Dookoła Kwisy / Nieudany atak na Czerniawską Kopę

Niedziela, 15 maja 2016 · Komentarze(2)
Kategoria > 0
Uczestnicy

Dla odmiany, pogoda się zepsuła i od rana zaczął padać z przerwami deszcz albo śnieg – temperatura nie przekraczała 5°C. Ale wiecie, nie po to przyjechaliśmy do Świeradowa, żeby siedzieć w bazie z powodu chwilowo złej pogody. Więc szybki research, i znalazłem krótką, ale ciekawą propozycję objazdu trasy Dookoła Kwisy.

Więcej na blog.bobiko.pl