55/2016 Atak na Wągrowiec

Piątek, 27 maja 2016 · Komentarze(1)
Kategoria > 100
Plany narodziły dziś. Celem tripu był Wągrowiec a dokladnie zobaczenie słynne bifurkacji wągrowieckiej czyli krzyżówka dwóch rzek Nielby i Wełny (defacto nie jest to naturalna bifurkacja ale ciekawostką pozostaje). 



Mając wolny piątek od pracy postanowiłem wykorzystać rowerowo - skoro moja luba musi pracować to nic innego mi nie pozostało a szkoda pogody. Trasa raczej prosta, nawet zbliżona do tej z 2013 roku, którą odbyłem razem z Uzielem i MarcinemGT.  Wtedy Janowiec Wlkp przywitał remontem a teraz była nówka funkiel i bezproblemowo mogłem objechać przez rynek, by potem skręcić w stronę Wągrowca. 

W Wągrowcu odszukałem cel dzisiejszej wycieczki:


Fajna ciekawostka przyrodniczo-fizyczno-historyczna. Nie jest to bifurkacja pod żadną postacią a jedynie mechaniczna interwencja inżynierów melioracji - ale całkiem dobrze przemyślana. Także zrobiłęm długi postój na ciepłe jedzonko, zrobionę przez moją lubę po czym udałem się w strone jeziora  Durowskeigo. Nie zrobiłe na mnie dobrego wrażenia (może przez tą niezbyt ciekawą pogodę) i obieram kierunek Skoków. 

Warto nadmienić ze od Wągrowca do samego Wiatrowa mamy piękny odcinek asfaltowej drogi rowerowej z prawdziwego zdarzenia. Kolejny dluższy postój urządzilem w Wiatrowie a dokłądnie romatycznego zamku w stylu neogotyckim. Ma ciekawy rodowód a jakiś czas temu znajdował się w nim ośrodek rehabilitacyjny dla niepełnosprawnych dzieci. Dziś stoi pusty. szkoda...



Dalej pognałem na Skoki, by przez Sławę Wlkp i Kiszkowo wrócić do Gniezna, gdzie dodatkowo zrobilem dokrętkę przez Jankówko







Zrobiłem przerwę na Wenecji, gdzie czekałem za Asią, by potem z nią poszwendać po mieście. I tak zuepłenie przypadkowo trafiliśmy na zlot starych aut

Komentarze (1)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sukce

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]