Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:767.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:14
Średnia prędkość:28.17 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:109.59 km i 3h 53m
Więcej statystyk

86/2018 30.tydzien (lipiec 23-29)

Niedziela, 29 lipca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 200

Zrobiło się kapitalne lato, idealne na wczesnoporanne szosowanie, choć nie zabrakło burzowych chwil. 






Zdobyłem też lipcowe Grande Fondo, jadąc odwiedzić pisowskie kaczki w Wągrowcu. 




ps. Wybaczcie lakoiczny charakter wpisu ale ...  uzupełniam zaległe teksty do corocznej stats ;-)

85/2018 Lipiec 16-22 (29.tydzien)

Niedziela, 22 lipca 2018 · Komentarze(1)
Kategoria > 200

Trzeba było przeplanować te moje rowerowe treningi tak, by przez większość dnia być przy moim ukochanym Synku. Jednym z fajnych rozwiązań są wczesnoporanne treningi rowerowe (nie licząc dojazdów do pracy), które stały się prawdziwą przyjemnością.  Zpowodu pustki na polskich drogach.  

Ale po kolei:

Nie było tak fajnie na poczatku tygodnia, by potem zmierzyć z takimi przeszkodami

Sciezka rowerowa  i bariera?  Ciekawe.  Na szczesce pogoda wróciła na właściwe tory



W sobotę z Mariuszem zrobiliśmy prawie setkę na szosie a w niedziele była spokojna solo ride do witkowskiej piekarni. .

84/2018 - tydzien 28

Środa, 11 lipca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Zaczynam nadrabiać zaległości z wpisami na BS.  Poniższe podsumowanie 28.tygodnia w tym roku czyli lipcopadowy tydzień

83/2018 Co dalej?

Wtorek, 10 lipca 2018 · Komentarze(2)
Kategoria > 0

Zapowiadali deszczyk i rzeczywiście coś popadało - pierwszy raz od dłuższego czasu. Myślałem, ze bedzie gorzej ale po kilku pierwszych minutach jazdy rozpogodziło się i zrobiło się znacznie cieplej.


Troche ryzykowałem jazdą w deszczu i tak pod koniec usłyszałem coś niepokojacego w okolicach sterów - strzelanie gdy ruszam kierownicą. trzeba zrobic mały przegląd i i zapewne przesmarować a w najgorszym przypadku wymianic kulki.
----
Tytuł Co Dalej odnosi sie do moich rowerowych planów, które z wiadomych przyczyn stają się coraz mniej realne, choć wyprawy jednodniowe nad morze i / lub w góry. Pewnie, można to przełożyć na inny termin i skupić sie na rodzinnych wyprawach. Tak, mam w planach kupno przyczepki rowerowej (a w miedzyczasie montaż haka w aucie na platformy). Czas pokaże ;-)

82/2018 Słoneczna rundka

Poniedziałek, 9 lipca 2018 · Komentarze(1)
Kategoria > 0
Pierwszy dzień w pracy po dłuższej przerwie i od razu wyskoczyłem na szosową 50tkę. I chyba bedzie to standardem przez kilka kolejnych lat - wrócimy może do wskaźnika zwanym DNT czyli Dzienna Norma T-Kinga? ;-)

81/2018 Wtorkowa szosa

Wtorek, 3 lipca 2018 · Komentarze(0)

Powoli wracam do codziennej szarej rzeczywistości, próbując przypomnieć jak sie jezdzi na rowerze ;-) Tym razem zrobiłem sobię większą rundkę - okolice Lasu Królewskiego.

Przy jeziorze Głęboczek spotykam Sebka (nierowerowego), z którym zamieniam kilka zdań i obieram kierunek Gniezno. Czas wracac do mieszkania ;-)

80/2018 poniedziałkowe okienko

Poniedziałek, 2 lipca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Kolejne okienko czasowe w opiece nad moimi kochanymi. Tym razem pogoda zaczęła sie psuć i trzeba było obmyśleć jakiś krótszy wariant, co by wstydu nie było. Trochę z wiatrem a troche pod wiatr i w efekcie cos tam z treningu zostało odbębnione.
bedzie padać?
Przy okazji odwiedziłem nowo otwartą stację Orlen na gnieźnieńskich Winiarach, która pewnie bedzie jednym z stałych kolarskich punktów z racji ichnej kawy.