Wpisy archiwalne w kategorii

> 0

Dystans całkowity:17663.81 km (w terenie 276.92 km; 1.57%)
Czas w ruchu:804:35
Średnia prędkość:21.74 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:2205 m
Maks. tętno maksymalne:250 (126 %)
Maks. tętno średnie:226 (114 %)
Suma kalorii:13298 kcal
Liczba aktywności:592
Średnio na aktywność:29.84 km i 1h 22m
Więcej statystyk

Pierwsza jazda w tym roku / Daaamn ... Pierdole nie jadę

Sobota, 20 stycznia 2024 · Komentarze(1)
Kategoria > 0

Po wielu dniach rowerowej absencji z powodu infekcji gardła i zatok mogłem ruszyć na podbój świata. Nie przyszło mi to łatwo, gdyż na zewnątrz warunki były średnie — głownie ze względu na silny wmordewind i powstałe zawieje na drogach.  niestety  forma gdzieś mi uszła i straciłem ochotę na dalszą jazdę, wróciłem do bazy.



Przy okazji wprowadziłem trochę zmian na bikelogu (wizualne) oraz zmieniam sposób serwowania zdjęć i materiałów.  Ponieważ od jakiegoś czasu staram się uciec od big-techowych social-mediów, to będę promował mniej znane, ale dobre alternatywy. W tym przypadku  zdjęcia z różnych wypraw będę puszczał przede wszystkim na moim głównym blogu oraz alternatywy wobec IG, czyli PixelFed. A tutaj znajduje się galeria z dzisiejszej wyprawy.





Szachy (w końcu) zdobyte ☀️

Niedziela, 31 października 2021 · Komentarze(2)
Kategoria > 0
Uczestnicy

Dzisiejszy trip powstał zupełnie spontanicznie, choć próba zdobycia celu była podejmowania wielokrotnie ;-) (ostatnim razem szlag trafił oponę). Jak tylko wstałem, ogarnąlem traskę w komoot i sprawdziłem pociagi a nastepnie wysłałem SMSa do Trollkinga - tak stricte informacyjnie, moze akurat bedzie mu pasować ;-). na szczescie okolicznosći były dosyć sprzyjające.
Sama podróż pociągiem nie była jakaś ekscytująca. Dusiłem sie w cholernej maseczce ale jak tylko dojechałem na Garbary, to mogłem już ruszyć w świat.. zanim do tego doszło, to spędziłem kilka minut z garminem, któremu za bardzo nie chciało się współpracować.

Skierowałem sie na Wartostradę i im dłuzęj jechałem, tym więcej szkła widziałem. Ba, pod czujną kamerą leżał całkowicie zdezelowany rower miejski. No, to te słynne bezpieczeństwo w duzych miastach.

Nie zdążyłem pomyśleć o miejscu spotkań z T-Kingiem, choć kilku kolarzy po drodze mijałem z pozdrowieniami. a tu nagle w lusterku ktoś wyraźnie ściga mnie.. okazało sie to był właśnie T-King we własnej osobie :-D mało brakowało a byśmy sie nie spotkali xD
Po krótkiej wymianie zdań ruszylismy w stronę Szacht. Musze przyznać, ze dojazd do celu wyprawy był naprawde przyjemny, mimo ze poruszaliśmy się w większosci drogami publicznymi. No dobra fifty-fifty.
Same Szachty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyly, zarówno rozbudowaną infrastrukturą jak i otoczeniem ostoją pokoju, drzew czy ptactwa. Mielismy szczęśćie, ze przejrzystość powietrza była bardzo dobra, bo mieliśmy piękne widoki na panoramę Poznania i ościennych miejscowości.
Z pewnością wrócę. T-King podjął sie zadania wyprowadzenia mnie z miasta w sposób bezkolizyjny (nawet ruch przy cmentarzach zbytnio nas nie spowalniał), za co dziękuje w tym miejscu. Ba, nawet zaliczylismy kopalnię, na której rządzili młodzi adepci motocrossu. Kto wie, możę doczekamy sie mistrzów?
Rozstaliśmy sie w Borówcu, T-King wrócił do stolicy Pyrlandii, ja zaś udałem się w stronę Kórnika zaliczajac Maka oraz kładkę nad j. Kórnickim. Do Gniezna wróciłem z wiatrem w plecy - ciepły obiadek za mną czekał ;-)


Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 61%, Wiatr 1m/s z PłdW - Klimat.app  ? 24.32 new kilometers -- From Wandrer.earth




[MTB] Mała aleja róż - 2003 Remaster

Poniedziałek, 1 czerwca 2020 · Komentarze(1)
Kategoria > 0

Jako, ze szosę miałem uzemnioną z przyczyn technicznych, to MTB wróciło do łask. I tak szczerze powiedziawszy, miałem ochotę na to już od jakiegoś czasu. Możliwe, ze byłem zmęczony zachowaniami kierowców na polskich drogach albo też monotonią trasy i potrzebowałem zmiany otoczenia. A na Spotify puściłem polskie stare kawałki i w sumie Mała Aleja Róż 

------

Bezchmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 62%, Wiatr 5m/s z PłnPłnW - Klimat.app 1. Dzem - Mała aleja róż - 2003 Remaster 2. Dzem - To ja zlodziej 3. Republika - Mamona 4. Hey - Teksanski 5. Hey - Cudzoziemka w raju kobiet 6. Strachy Na Lachy - Mokotów Powered by https://pr.fm/

Rzepiarz ☁️ - nowa moda mna słittfocie

Czwartek, 14 maja 2020 · Komentarze(3)
Kategoria > 0


Rano mignęła mi informacja o nowym kandydacie na słowo roku czyli "rzepiara". Tja ;-) .. ja to nazwę kolarstwem rzepakowym.

Przy okazji nagrałem sobie przejazd wzdłuż Zalewu



Duże zachmurzenie, 6°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 86%, Wiatr 2m/s z W - Klimat.app

Mikroprzygody z szkłem w oponie ☁️

Sobota, 9 maja 2020 · Komentarze(2)
Kategoria > 0, Mikrowyprawy


Sobota była zarezerwowana na sprawy budowlano-rodzinne, więc od samego rana dzialo się. Wcześnym popołudniem udaliśmy się na mały objazd po okolicy z Juniorem na pokładzie przyczepki .Nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt ze kilometr przed metą złapałem kapca w tylnym kole MTB. I to nie byle jakiego, bo przez jebnięte szkło lezace na ścieżce (dlatego nie znoszę tego!) mam rozciętą oponę.

Ehh.. 

Dobrze, ze tak blisko było a Junior mógł sobie tak biegać na innej ścieżce: 



No dobra to trza kupić nowąoponę albo wrócić do 2.0 ... które wiszą gdzieś na haku. 

Zielono Mi Ride ⛅

Piątek, 8 maja 2020 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Na trasie z Czerniejewa do Wrześni od dłużśzego czasu jest w 10% naprawiona droga (na szczęście ta najbardziej dziurawa) przez co dużo przyjemniej się smiga tamtędy. 

Średnie zachmurzenie, 7°C, Odczuwalna temperatura 4°C, Wilgotność 83%, Wiatr 3m/s z PłdZ - Klimat.app

@#$W@ Kierowcy!!! ☀️

Czwartek, 30 kwietnia 2020 · Komentarze(1)
Kategoria > 0


Poranek - jak każdy inny - piękny i nieco chłodniejszy. Praktycznie jak z poprzednich opisów, tylko kierowca tira popsuł dzień od rana swoim aroganckim, niebezpiecznym zachowaniem. Otóż na wąski podwójnym zakręcie w Czerniejewie, ów palant postanowił mnie wyprzedzić ale z naprzeciwka wyskoczyła inna wanna, przez co musiał ostro hamować a ja - widząc w lusterku całośc- uciekłem na pobocze. miałem szczescie, ze w ogole było jakieś między droga a płotem okalającym park). Na szczescie skonczyło się na siarczystym "NO KU..." i spalonych klockach hamulcowych.  A czy kierowca TIRA sie tym przejął ? Wątpie. 

Dalej jechało się bez ekcesów, przystanąłem nad zalewem w Psarach Polskich, stad ten mural.  

ps. Bezchmurnie, 7°C, Odczuwalna temperatura 5°C, Wilgotność 85%, Wiatr 3m/s z WPłdW - Klimat.app

Wolność ¬ kocham i rozumkem ☀️

Wtorek, 21 kwietnia 2020 · Komentarze(2)
Kategoria > 0


Pierwsza, w pełni legalna jazda rowerem w celach nie tylko służbowych. Ktoś wczoraj na Stravie wrzucił tytuł świetnego utworu z repertuaru Chłopcy z Placu Broni. 

Tak niewiele myślę
Tak niewiele znaczę
Tak niewiele słyszałem
Tak niewiele potrafię

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem

Tak niewiele miałem
Tak niewiele mam
Mogę stracić wszystko
Mogę zostać sam


Nadal w buffie (na szczescie od rana jet dużo chłodniej niz popoludniu)



ps.: Bezchmurnie, 3°C, Odczuwalna temperatura 0°C, Wilgotność 80%, Wiatr 5m/s z WPłnW - Klimat.app

Koronawirus Ride #15 - Piąteczek ⛅

Piątek, 17 kwietnia 2020 · Komentarze(1)
Kategoria > 0


Dobrze, że zabrałem ze sobą drugi zestaw ciuchów na przebranie. Rano temperatura byłą bliska zeru, popołudniu nieźle grzało. Jakbym miał jechać w termoaktywnych ciuchach to bym sie zagotował. .. 

Na uszach był nowy odcinek #14 Podcastu  Długi Dystans Rowerem, w którym Sebastiam opowiada o swoich przygodach na trasie po Kaszubach. Coś podobnego przeżywałem i ja, zarówno na Road To He(l) jak i Nocny Epxress do Karpacza .. Pytanie, czy w tym roku bedzie dane mi choć raz pojechać w podobną wyprawę? 

ps: Niewielkie zachmurzenie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 27%, Wiatr 3m/s z Płn - Klimat.app

Chomik Ride #1

Niedziela, 5 kwietnia 2020 · Komentarze(1)
Kategoria > 0


Wczoraj (w sobotę) podjechałem odebrać mój stary trenażer i korzystając z chwili wolnej (synek spał), wyczyściłem szosówkę z jesienno-zimowej jazdy (błota, piaski itp). Założyłem oponkę pod trenażer i zacząłem kręcić w 4 scianach. 

NO coż - taka to rzeczywistosć.