Po całodziennym plażingu postanowiliśmy w trójkę udać się na mały rekonesans w stronę Rogowa. Prawie dojechaliśmy, ale dopadła nas zapowiadana od rana burza i musielismy wrócić do bazy. Prawie nie zmokliśmy, nie pospadały na nas szyszki ani nie waliło tym piachem ;)))
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger