Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1054.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:40:56
Średnia prędkość:25.75 km/h
Maksymalna prędkość:62.90 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:81.08 km i 3h 08m
Więcej statystyk

94 | Przerywane stosunki

Środa, 5 września 2012 · Komentarze(1)
Kategoria > 50, DPD
W końcu wybrałem się na ten rower do pracy, autko na warsztacie po raz kolejny (porażka). Z rana było jakieś 10*C, to też cieplej się ubrałem, by po godzinie zdjąć kurtkę, gdyż zrobiło sie ok. 17 xD.

W drodze do pracy zauważyłęm stojący na poboczu samochód (ruchliwa powiatowa) a tam... parka odstresowuje się przed szkoła ale chyba moja obecność ich speszyła albo... ona była przerażona xD. W każdy badz razie, stosunek przerwany ;).

93 | HelloSeptember - czyli powitanie września po powiecie wrzesińkim.

Niedziela, 2 września 2012 · Komentarze(3)
Kategoria > 100

Wczorajszy dzien mnie wymęczył, to też dziś wstałem dośc bardzo późno. Cynk od Jasia i w zasadzie plan na niedziele się zrobił.

W zasadzie celem było szybka objazdówka po okolicy z zaliczką punktu widokowego koło Żerkowa. Pierwsza godzina - super szybki speed ze średnią ponad 29km/h. druga nieco wolniej, bo po drugiej stronie Warty są górki a im dalej tym wolniej, bo niestety nie wszyscy mieli wysoką formę ale dali radę.MEga szybki zjazd do Śmiełowa (prawie 63km/h) i w zasadzie Wartostradą z Pogorzelicy do Samarzewa, smignęliśmy do Wrześni. Po drodze spotkałem Uziel75, który jechał w przeciwną stronę.



W domu zjadłem obiadek i po chwili zastanowienia, udałem się na kolejną wycieczkę (w te same okolice) ale w odwiedziny do rodzinki. I tak minęła reszta niedzieli. :).
Poza tym cudowny zachód słońca! :)



Pierwsza część

92 | Hello September! (krótko)

Sobota, 1 września 2012 · Komentarze(1)
Kategoria > 0
Kolejna króciutka trasa. Miałem w planei wyskoczyć gdzieś na trasę np. do Powidza ale nocna awaria lapka zmusiła mnie do zmiany planów - w sumie od 22 - 6 siedziałem, zeby odzyskać dane i przeinstalować / zainstalować softy.

Następnie spanko i czyszczenie roweru po nocnym wypadzie ;] - cały w piasku.