118/2015 Piątunio
Piątek, 11 września 2015
· Komentarze(0)
Kategoria > 50
W końcu piątunio i ponoć ostatni letni (ciepły) weekend przed nami. Z rana rowerem do pracy przez Osiniec (wiało troszkę w mordę) a po pracy spotkania: najpierw z Asią, potem zMariuszem - by dostarczyć mu pakiet Poznań Bike Challenge.
Po pracy czułem totalną niemoc ale w końcu zjadłem kubełek grecki w gnieźnieńskiej Galerii, więc wypadałoby spalić obiadokolację. Tak więc zrobiłem objazd przez Strzyżewo Paczkowe, Jankowo, Kalinę i ponownie Osiniec.
Na Wierzbiczanach spotkałem jeszcze raz Mariusza