To nie jest normalne, zeby w grudniu temperatura była tak wysoka jak dziś. No nic, wstałem wcześniej i wybrałem się rowerem do pracy, przy okazji testując nowy uchwyt na telefon, który przyszedł z Chin - opłaciło się.
W drodze powrotnej zahaczyłem o rynek.
Komentarze (8)
A u mnie leży już od roku w szufladzie finn i jakoś ani razu go nie przetestowałem. Tak jak przyszedł w przeszyłce, tak trafił do szuflady i leży :-D
Ja sobie do zamocowania tel zamówiłem z Ali gumkę, podobną do Fina, z tym że była za 1,2 zł. Nad tym uchwytem co masz też się zastanawiałem - będę musiał u Ciebie oblukać jak to się prezentuje :) Jaki duży masz ten telefon?
W szerszym kontekście pisałem u siebie na blogu: http://blog.bobiko.pl/2015/11/tani-licznik-rowerowy-test-uchwytu-rowerowego-finn/ . Tak naprawdę to zapłacilem ponad 20zł z przesyłką na Aliexpress
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger