39/2016 Tour de 2 maja
Poniedziałek, 2 maja 2016
· Komentarze(0)
Kategoria > 100
Dla odmiany, wziąłem szosówkę i pomknąłem na wschód od Trzemeszna. Podobnie jak wsobote, miałem ograniczony czas ze względu na wieczornego grilla u znajomych - tym raze we Wrześni.
Najpierw postój w Trzemesznie na obiadek - nie powiem, odcinek Gniezno - Trzemeszno był bardzo męczący, bo idealnie pod wiatr. Zrobiło się mało czasu, więc zacząłem wątpić czy zrealizuję plan objazdu odcinkiem Trzemeszno - Anastazewo - Słupca - Września.
Ale zaryzykowałem ;-)
Tempo miejscami ostre ale drogi nawet dobre :)