119/2016 Sierpniowe Grande Fondo
Sobota, 20 sierpnia 2016
· Komentarze(0)
Kategoria > 100
Plan na sobotę był prosty: zdobyć kolejnego stravowego czelendźa i objechać część trasy, którą będe jechał w ramach Bike Challenge we wrześniu. Przez Lednicki PK i Puszczę Zielonkę udałem się w stronę w Kórnika; obawiam się kraks na odcinku między Wronczynem a Tucznem, gdzie asfalt jest w katastrofalnym stanie. Zdecydowanie łatwiej jechało się na mtb niż na szosie ;).
Końcówka sierpnia to także czas doży(n/ł)ek na wsiach i takie 'maskotki' jak na powyższym zdjęciu mozna było spotkać na mojej trasie. W Zalasewie czy w Tulcach trwały przygotowania.
W Kórniku zrobiłem postój, zagadałem do Krajka - tak, kiedyś był tutaj - który kupił szosówkę a w międzyczasie kupiłem pyszne lody natiralne. Potem do rodziców na obiadoklację i prosto do gniezna. i tak własnie minął dzień na szosie.