5/17 Sobotni taniec po lodzie + 4x gleba

Sobota, 28 stycznia 2017 · Komentarze(5)
Kategoria > 50
Uczestnicy

W piątek zgadalem się z Mariuszem odnośnie dzisiejszej wycieczki. Okazało się, że zebrał ekipe Kacpra i Grzegorza i w sumie w ostatniej chwili podłączyłem pod ich koło.


Pierwotnie planowaliśmy objazd dookoła jeziora powidzkiego ale szybko przekonałem się, że plan ten jest nierealny ze względu na skute lodem ścieżki leśne i polne. Przekonałem się osobiście, zaliczając 2 gleby w drodze między Wierzbiczanami a Krzyżówka. Z początku było śmiesznie ale im dalej w las, tym mniej powodów do śmiechu.


J Ustaliliśmy, że jedziemy asfaltem ale i tak musieliśmy pokonać leśne odcinki. Cóż, pocieszające jest fakt, że nie tylko ja glebę zaliczyłem - na szczęście bez większych urazów.


Powidz mieliśmy bez postoju, witkowo też. Niestety moja forma pozostaje wiele do życzenia - wyraźnie odstawalem od reszty, która wręcz zapierdalala. Odlaczylem się w Folwarku i przez Trzuskolon dotarłem do Gniezna swoim tempem. Pogoda dziś dopisała, pomimo niesprzyjającego zimnego wiatru.



Panowie, dzięki za wspólnego tripa.


Komentarze (5)

He. he wiem. Cały czas gonię w piętkę za nimi. Ale bez nich jadę jeszcze wolniej

Gość 15:18 czwartek, 2 lutego 2017

@Gość: ok, moze i masz rację ale szczerze to dobrze e była taka mocna noga w zespole. przynajmniej można było grzać :)

bobiko 13:59 środa, 1 lutego 2017

Jak się umawia z gośćmi, co od dwóch lat okupują pudło w Dębówcu, to faktycznie można wpaść w kompleksy.

Gość 09:57 środa, 1 lutego 2017

@JPbike: tja ;-) coś wątpię w udział Winter Race z takim brakiem formy :P

bobiko 14:42 poniedziałek, 30 stycznia 2017

Trenuj, trenuj, bo widzę Ciebie na Skorzęcin Winter Race (póki się odbędzie) :)

JPbike 18:58 niedziela, 29 stycznia 2017
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa erzep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]