29/17 Ahc ta Wiosna / zabawy w terenie
Wtorek zapowiadał się niezwykle wiosenny, więc zamiast na siłownię to wziąłem rower z zamiarem zabaw w terenie po pracy. Do zabawy zaprosiłem też kamerkę ;-)
Naturalnym wyborem był kierunek Wierzbiczany a dokładnie pętla Micora, która zaskoczyła mnie negatywnie ze wględu na zmiany, jakie zaszły od zeszłego roku. Najpierw było jezioro w Jankowie Dolnym
Dalej śmignąłem w stronę znanej już wszystkim skarpy nad Wierzbicznami, potem przez Wymysłowo Dolne i Kujawki trafiłem na drugą stronę jeziora. Początkowo byłem happy, niezrazony przeszkodami błotnymi natrafiłem na ...czynniki ludzkie. Ktoś wykupił spory fragment działki nad jeziorem i podstawił drewniany płot blisko brzegu jeziora.
Ok, ktoś kupił działkę - jego sprawa - ale mam wątpliwości odnośnie odległości między siatką a brzegiem jeziora. No cóż, trzeba bedzie gdzieś indziej znaleźć ciekawsze single. Trochę pomęczyłem się w terenie, brakowało oddechu ale co się ubawiłem to moje. I nagrane mam to na kamerce ale nie wiem kiedy to zmontuję ;-) czy kiedykolwiek to opublikuję :P
Na wylocie z Lubochnii podszedł do mnie piesek i koniecznie chcial abym pogłaskał ;-)
Dalej przez Wolę Skorzęcką miałem piękny widok na okolice Gniezna.
Tak na marginesie, gdy trafiłem na gnieźnieńskie Łazienki, dostrzegłem budowę Wakeparku (na zaawansowanym poziomie bo maszty wstają z kolan) - wygląda na to, że ktos próbuje "ożywić" jezioro pod kątem rekreacji.