[szosa] 77/2017 Na lody do Pobiedzisk
Wtorek, 20 czerwca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria > 100
Obawiałem się wmordewindu ale w praktyce był przydatny w formie pomocnika jak i naturalnego klimatyzatora. Pierwotny plan zakładał przejazd przez Swarzędz ale musiałem zrewidować dalszą trasę i w Kostrzynie skręciłem w stronę Promna (niestety niezbyt fajna trasa pod kątem jakości). Fakt, ze dawno mnie w tamtych stronach nie było.
W Pobiedziskach przystanąłem na mały deser lodowy.
Dalej do Kiszkowa i powrót na Gniezno.