92/2017 Skorzecin w towarzystwie
Niedziela, 9 lipca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria > 50
Asia zaproponowała rowerowy wyjazd do Skoja nad jeziorko, na co oczywiście przystałem. Więc szybkie pakowanie i sprawdzenie prognozy pogody, czy na pewno ni bedzie burzy.
W trakcie postoju przez Krzyżówką (na Lubochnii) zetknęliśmy się team Anetka & Sebek, ktorzy też jechali w stronę Skoja.
Przed samym OW zrobili małą reorganizację ruchu, która może przysporzyć sporo problemów osobom spoza regionu; dojazd do ośrodka poprowadzono przez Rybakówkę. Ta zmiana niby ma sens ale w praktyce co drugi kierowca zignorował znak zakazu wjazdu. Na miejscu pełno ludzi, więc nie będę wstawiał fotki zatłoczonej plaży. Anetka i Sebek pojechali dalej w stronę Powidza a my ulokowalismy się na drugim końcu dzikiej plaży.
Po dłuższym odpoczynku pojechaliśmy do Trzemeszna w odwiedziny i wieczorkiem wróciłem do Gniezna po samochód.
Kolejny udany dzień rowerowy.