96/2017 Testy po bikefittingu

Zafundowałem sobie sesje bike fittingu w Poznaniu, która objęła 2 moje rowerki.
Od pamiętnego Gdańska zmagałem sie z bólem nadgarstków i dretwieniem rąk - dopiero teraz bo zdałem sobe sprawę, ze to poważny problem. Wcześniej zaliczyłem wizytę u fizjoterapeuty, który tez polecił takową sesję. Najwięcej zmian technicznych było w MTB (wydłuzenie mostka, podwyższenei sztycy oraz zmiana kąta siodła wraz z przesunieciem jej do przodu) a w szosie nowe siodło. Zapomniabym o ustawieniach blokóww spd-kach.
Heh rewolta ;-)
To tez musiałem wyskoczyć na popołudniową rundkę po okolicy pomimo szalejącego wmordewindu. Jakie wrażenia po pierwszej dłuższej jezdzie na szosie? Wszystko inne:)