63/2018 Gnieźnieński trójkąt #kolarstworzep
Troche urwany dzień z cyklu miejski commuting ale .. to, co miałem załatwić na mieście, to zrobiłem. Przystanąłem na Wenecji, posiedziałem na ławeczce i ruszyłem do mieszkania z nadzieją na wieczorną rundkę.
---
A jednak udało się wyrwać na małą szosową rundkę w stronę Kłecka z nawrotem na Gniezno przez ... Czechy.
Muszę napisać, że droga na Kłecko jest wolna od TIRów z racji trwającego remontu mostu nad Wełną. Co więcej, na wysokości Kłecko Kolonia wymieniono nawierzchnię. Jestem z tego powodu bardzo kontent bo mogłem skupić się na jezdzie a nie na slalomie między niepoważnymi kierowcami.
Ruch ten został przekierowany m.in na odcinek Gniezno - Kiszkowo - Skoki, którym miałem sposobność wracać do mieszkania.. nie było tragicznie ale ... trzeba obmyślić alternatywne rozwiazania dla popołudniowego szosowania.