41. Oj wiało
Wtorek, 5 marca 2019
· Komentarze(2)
Kategoria > 0
Od samego rana niezły armagedon z wiatrem, ledwo w pionie utrzymałem rower do momentu zmiany kierunku jazdy. Potem było bardzo szybko. Jeśli chodzi o deszcz czy tam śnieg, to "ta" przyjemność mnie ominęła. Po pracy też "prawie" ominęło mnie co widać na powyższym zdjęciu.
Zas za plecami miałem takie przyjemności:
Gnieźnienski Manthattam ;-)