64. Niedzielny zimny poranek
Niedziela, 5 maja 2019
· Komentarze(0)
Kategoria > 0
Nie spodziewałem się, ze w maju wyciągnę z szafy rowerową zimową kurtkę i ocieplaną czapkę pod kask. Pogodo, co Ty odpierdalasz? Na szczęście słoneczko od rana dopisało i coś tam ciepło dodawało. No i wszędzie rzepak.
Zanim ruszyłem, to musiałem delkikatnie ogarnąć rower po szosowej wyprawie. Na szczęście, dużo roboty nie miałem i zmieściłem się w wolnym okienku czasowym.