Na gnieźnieńskich Łazienkach odnotowałem pewien fenomen, jakiego nie spotkałem w ostatnich latach w tym mieście. A mianowicie bardzo duża ilość łabędzi nad tym jeziorem.
Po pracy prosto do domu. Bo zj..ła sie pogoda :/
Komentarze (1)
Teraz jest okres wysiadywania jaj, więc pewnie samice robią swoje, a samce bronią otoczenia, stąd kumulacja.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger