80. Hideaway
Poniedziałek, 27 maja 2019
· Komentarze(0)
Kategoria > 0
Rano jakieś sprawy do załatwienia w urzędach, po pracy pokręcic po okolicy. Miałem takiego kurde lenia, że myślałem o szybkim powrocie do domu i drzemce. Na szczęście przemogłem się (bo w najblilższym czasie nie bedzie za dużo roweru) i sobie odwiedziłem dawno nie objeżdżane zakątki. No na przykład stawy w okolicach Kaliny czy na Debówcu