105. Ta ostatnia niedziela

Niedziela, 30 czerwca 2019 · Komentarze(2)
Kategoria > 100


Ostatnia niedziela czerwca okazała się być niezwykle gorąca ale nie znięchęcała mnie do jazdy w ten dzień. Wręcz trzeba było trenować w każdych warunkach (tak, wiem nie za wszelką cenę) a przy tym odwiedzić śp. Tatę.  Pierwotnie miał być przejazd tam i z powrotem ale  ... jechało się  bardzo dobrze i zrobiłem paredziesiąt kilometrów więcej. 

Spotkałem sie z Uzielem w Kostrzynie, który towrarzyszył mi w drodze powrotnej do Wierzyc. Dalej jechałem już sam.  



Taki mały mindfuck. Temperatura w trakcie postoju spadła a w trakcie jazdy rosła... Autentyk. 

A poniżej podsumowanie dnia:)

Komentarze (2)

@T-King siódemka jeszcze lepsza ale .. na razie mnie na nią nie stać ;)

bobiko 10:09 piątek, 12 lipca 2019

Echo! :)

Nieźle wykręcone. A ta Twoja kamerka też kręci jak żyleta.

Trollking 20:33 czwartek, 11 lipca 2019
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]