African ride ☁️

Niedziela, 9 sierpnia 2020 · Komentarze(3)


Zapowiadała się kolejna upalna niedziela, dlatego zaplanowałem start o wcześniejszej godzinie. Tym razem za cel obrałem kierunek południowy, czyli wizytę w nadwarciańskich rewirach z obowiązkową wizytą w domu rodzinnym i na cmentarzu u śp. Taty.

W domu byłem głownie ze względu na pieska, który od tygodnia dziwnie zachowywał się, słabł w oczach i liczyłem się z faktem, że być może zastanę go martwego. Jest z nami od ponad 12 lat a nasza znajomość nie zaczęła sie najlepiej. Przyszedł jako przybłęda, długo nie ufał ale ostatecznie razem z śp. sąsiadem udało sie do nas przekonać. Na szczęście, jest z nim coraz lepiej, pije wode i zaczyna jeść.  A powrót  modyfikowany nieco na bieżąco,  bo jechałem odcinkami dotąd mi nieznanymi ale dzięki temu spotkałem KKKrajek z Narzeczoną a potem Przyjaciela w okolicach  Czerniejewskiego Lasu. 












W końcu wzieli sie za robotę.


Powstał kolejny odcinek bobikoVlog - mam nadzieje, ze format przyjął się i ze powstaną kolejne tego typu "produkcje". 




Komentarze (3)

Fajny gadżet :)

Super info o piesku :)

Trollking 21:43 piątek, 21 sierpnia 2020

@T-King: to co mam na szyi to pilot do aparatów słuchowych. dzieki temu mogę słuchać muzyki / podcastów / rozmawiać bezprzewodowo Taki tam bajer, ale dla mnie bardzo istotny.

A piesek na obecną chwilę ma sie zdecydowanei dobrze i sądzac po urazach, musiał byc potracony, pod nieobecnosc domownikow.

ps: dzieki! ;)

bobiko 07:11 piątek, 21 sierpnia 2020

Masz łapkę w górę :) Fajny filmik, choć muzyczny motyw z końcówki lekko nie mój :)

To, co masz na szyi to też kamerka? :)

Urzekło mnie slow motion przy wyprzedzaniu pani na składaku :)

A pieskowi zdrówka życzę, zdecydowanie!!!!

Trollking 21:42 czwartek, 20 sierpnia 2020
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa htrza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]