Do Kołobrzegu Światowy dzień roweru ? ☀️

Czwartek, 3 czerwca 2021 · Komentarze(1)
Kategoria > 200
Uczestnicy
Światowy dzień  roweru - do Kołobrzegu? ☀️
Wypad ten był totalnym spontanem - decyzję podjąłem na 24h przed startem z Gniezna, gdy zdołałem wyjaśnić kilka ważnych spraw. Coroczna wyprawa do Kołobrzegu była organiziowana przez CTC Poznań i patrząc na frekwencję, zapowiadała sie niezwykle rekordowa. Tak dużo osób zapisało się, że organizator musiał podzielić na 3 grupy.
Z Mariuszem zgadałem sie na wspólną wyprawę. Wspólny start ustaliliśmy na stacji za Castoramą, skąd wyruszlismy w stronę Rogowa starą DK5. Narzuciliśmy sobie tempo, wiedząc, że mamy ograniczony czas. Planowaliśmy o północy spotkac się z ekipą we Wałczu.
Za Gnieznem dołącza do nas kolega z Ustawek Gnieźnienskich. Z prywatnych powodów nie mógł jechać do Kołobrzegu, ale za to odprowadził aż za Janowiec Wielkopolski. Niedaleko Margonina robimy pierwszy postój - w tle dziesiątki wiatraków. Słońce zegnamy w okolicach Chodzieży, kolejny postój robimy w Pile.
Po krótkiej analizie stwierdzamy, że jedziemy łeb w łeb z ekipą z Poznania i że rzutem na taśmę podłączymy się pod długi kołobrzeski peleton. Przed Wałczem wjeżdżamy na DK10... troche z ręką na sercu ... niepotrzebnie, gdyż cały ten tranzyt został przesunięty na świeżo wybudowaną obwodnicę.
Na Orlenie włączamy do pozostałych i jedziemy juz nieco spokojnym tempem - do czasu ;-). na DW183 - praktycznie do samego Kołobrzegu - było bardzo spokojnie, całą szerokość była nasza. Niemniej trzeba było uważać, szczególnie na krętych odcinkach Drawskiego Parku Krajobrazowego, ze względu na kiepski stan dróg i przeprowadzone fragmentami remonty dróg.
Z tego powodu mieliśmy wydłużony postój na stacjach, ponieważ w wolniejszej grupie zdarzało się sporo defektów. Szczególnie ten ostatni w Białogardzie dał we znaki, co przełożyło na mocniejsze tempo na ostatnim odcinku do Kołobrzegu. Po niektórych osobach nie było widać zmęczenia, po mnie jedyne brak snu powoli bokiem wychodził, ale nie żałowałem - też narzuciłem tempo.
Postój pod pamiątkową tablicą "Kołobrzeg" i od tego momentu była powolna jazda w stronę miejscowej i charakterystycznej latarni. Po dłuższej chwili organizator zorganizował losowanie fantów, pamiątkowe zdjęcie i filmy z drona przed kołobrzeską latarnią. W międzyczasie zorientowaliśmy się, ze powrót wcześniejszym pociągiem będzie niemożliwy (chyba to był IC), wiec szybka decyzja o zakupie biletów na PolRegio...
Tak czy siak, udany wypad szosowy w moje ulubione strony nadmorskie (obok 3miasta). Bez awarii, w świetnym tempie i w doborowym towarzystwie.
Bezchmurnie, 23°C, Odczuwalna temperatura 20°C, Wilgotność 28%, Wiatr 2m/s z PłdW - Klimat.app




Komentarze (1)

Piękny dystans i fajnie napisana relacja :)

Trollking 23:25 czwartek, 4 listopada 2021
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]