Ambitny plan na środek tygodnia - zaliczyć 100km ;) a przede wszystkim wykorzystać słoneczną aurę, której ostatnio brakuje. Znów przyszło zmierzyć mi się z wiatrem, tym razem z południa, więc ... postanowiłem objechać okolice Pobiedzisk i Kostrzyna a wrócić na dokrętkę przez Łubowo i Oborę.
Załączyłem sobie sety z Paulem Kalkrennerem i leciałem "czyścić asfalty".
Link do aktywności
-- myWindsock Report --
Weather Impact: 6.5%
Headwind: 55% @ 3.2-8.2m/s
Longest Headwind: 01h 32m 58s
Air Speed: 28.7km/h
Temp: 6.4-9.6°C
Precip: 0% @ 0 Inch/hr
-- END --
0.19 new kilometers
-- From Wandrer.earth
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger