Śniegu nie ma 😅
Poniedziałek, 6 stycznia 2025
· Komentarze(2)
Ostatnie 2 dni mineły pod znakiem zimy a dzis... wiosna! Na szczęście nie padało, więc mając wolny dzien od pracy, "uciekłem" na rower. Trasa typowo szosowa, z podcastowymi akcentami. Za Pobiediskami dogadaniam jegomościa na niebieskim Marinie i wspólnie kręcimy w stronę Imiołek. Tempo było solidne, ale nie przeszkadzało to w rozmowie z Panen. Z tego co sie dowiedziałem, nie ma stravy (choc na kokpicie był Garmin) ale to w zupełności nie przeszkadza. Kudos mu na droge, gdyż jechał w stronę Kłecka a ja skręciłem na Gniezno. To Tyle z rowerowego weekendu :)