2. Ech ten wiatr...

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Normalnie myślałem, że płuca wypluję. Troche kiepsko z kondychą więc trzeba powoli ruszyć dupsko sprzed lepka. TYmczasem dzisiejszy rower to przypadek, była w miarę ładna pogoda no i był powód: odreagowanie po egzaminie.

Także ten.... Luty uważam za rozprawiczony ;-)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]