Troszkę poszalałem na rowerze. Najpierw do pani protetyk słuchu po baterie i minikontrole aparatów i do brata. Nastepnie z domu pędziłem na spotkanie z klientem i pierwsze ogródkowe pepsi na rynku.. Świetna pogoda
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger