44 | nadal warsztatowo + nowy kesz

Środa, 6 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

W końcu zdecydowałem na nowy łańcuh - tym razem shimano za 24zł. I rower znów wsadziłem na warsztacik. Po założeniu nowego, stało się tak, jak inni mówili - po prostu łańcuch ślizgał na najbardziej zużytych zębatkach (środkowych). Z powrotem założyłem stary, przy czym musiałem ogniwo wyrzucić, bo po prostu skrzywiło się.

W międzyczasie zorientowałem się, ze śruba mocująca przerzutkę po prostu puściła...okaząło się ze gwint był zajechany i to był cud ze to zauwazyłem - inaczej byłoby po przerzutce czy nawet szprychach. Zrobiłem na śrubki wg. własnego pomysłu ;). powinno starczyć do końca sezonu. I to byla okazja to przeczyszczenia aparatu z piachu, smaru itp., naoliwienia. Chodzi jak nówka funkiel rower.


I skoczyłem w końcu założyć kesza, pierwszego w karierze i stąd z oficjalną publikacją należy się wstrzymać :) Okolica jest dość przyjemna, po drodze można naprawdę wiele zwiedzić. Szczegóły niebawem :)

A tak na marginesie: Sebek i KKKrajek - dzięki za oferty z łańcuchami. O ile Kkkrajkowi wiszę dobre piwko, o tyle Sebku, będę pamiętał o Tobie przy kolejnych rowerach :P I tak szczerze, dawno tak warsztatowego tygodnia nie miałem, przynajmniej wiem, ze rower jeszcze długo pociągnie (tfu tfu)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciepr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]