15/2013 | Punkt widokowy Duszno i Skorzęcin
Plany na niedziele były inne, bardziej ambitne ale niestety pogoda nie za bardzo chciała ze mna współpracować ale też poranny krwotok dał wiele do zrozumienia. Po śniadaniu pomyślałem, ze skoro nie pada, to szkoda byłoby zmarnować dzień na siedzenie w domu. Ostatnie spojrzenie na prognozę pogody i piszę do Uziela, ze mimo wszystko jadę. Gdzie? Celem było Duszno.
Po 12 zjawiłem się u Uziela i tak o to szybkim sprintem podążaliśmy do Witkowa, pisząc w drodze SMSa do Sebka i Matiego. Za Witkowem dogoniliśmy rowerzystów, uczestniczacych w jakimś rajdzie a tuż za Piaskami mija nas Kolega (którego imienia nie znam) zdaje krzyczeć Cześć Bikestats. Takie krótkie WTF?!
No nic dojeżdżamy spokojnie do Trzemeszna, gdzie wkręcilismy na DK15 w kierunku Torunia,zeby na granicy województw WLKP i Kujawsko-pomorskiego zjechać w kierunku Duszna. Dojazd był nieco utrudniony, spodziewałem sie błota (stad sms do Sebka) lecz nie było tak źle (przynajmniej dla mnie, bo Uziel był innego zdania :P).
Dłuższy postój na punkcie, po czym jedziemy w kierunku Trzemeszna ale przez Niewolno, zaliczając po drodze zajebisty zjazd z Vmax 51.4km/h.
Ktoś tu ujebał rowerek :D
Kąpiel?! yyy no...zimno tej.
W akcji
Jak to kurka "niewolno"?!
W Trzemesznie stanelismy i dyskutowaliśmy nad trasą powrotną - przez Jankowo Dolne czy dalej? Rozmowa z Matim utwierdziła mnie, ze lepiej jechać asfaltem, bo póki co w lasach jest zdecydowanie za mokro (tym bardziej ze w nocy musiało popadać). Skoro mamy wracać tą samą drogą, to może zaliczymy krótką wizytę w Skoju - w koncu dlugo przed sezonem. Trochę lasu, trochę szutru, dużo asfaltu później i jesteśmy w skoju a tam wuchta ludzi (wszak niedzielne popołudnie). Na molo zagaduje nas starszy pan, który (jak to okreslił) pozytywnie nam zazdrości. Wspomniał, ze zaliczył kontuzję i przez nią miał kontuzję z głowy.
Popilim, najedlim, popstrykalim i go home ale z przepieknym słońcem, praktycznie w bezwietrznych warunkach - iście prawdziwa wiosna nadeszła, moi drodzy.
Jakaś akcja we Wrześni ... a ja nic nie wiem :D
Trasa
/15+2013+-+Punkt+widokowy+Duszno+i+OW+Skorzęcin/19814
JUtro ponoć ma być bardzo ciepło i .... chyba czas na rowerowanie do/z pracy.