16/2013 | Do/Z pracy - po raz pierwszy

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 · Komentarze(6)
Kategoria > 50, DPD

W końcu można było bez obaw ruszyć rowerem do pracy. Wprawdzie poranek był chłodnawy, stąd pierwsze km były nieco wolniejsze ale potem można było śmigać - pierwsza połowa była niemalże równa ś¶edniej 26km/h. Po pracy niestety było gorzej - nie wiem cyz to wina silnego wmordęwindu czy może nie dospanej nocy? W każdym razie miałem ostrego kryzysa ale na szczescie kupiłem batona i mogłem ruszyć dalej.

Spotkałem po drodze Uziela, zapieprzajacego na szosówce. I tak o to razem wrócilsmy do PWR.

Komentarze (6)

Wczesniej nie ma sensu, takie godziny sa podyktowane od góry - inna sprawa, to ne chce mi sie tak wstawać rano :P .

ale i tak rano lece ze srednią 25-27km/h, to i tak nie jest źle :P

bobiko 17:25 wtorek, 16 kwietnia 2013

1,5 godziny jedziesz przez Gniezno ;)
Myślałem że wcześniej jesteś na miejscu.

sebekfireman 17:22 wtorek, 16 kwietnia 2013

Sebek Przeważnie o 7.00, zeby być tak tak 8.40 - 8.45 w firmie na Fabrycznej.

bobiko 17:04 wtorek, 16 kwietnia 2013

O której wjeżdżasz rowerem do Gniezna z rana?

sebekfireman 17:00 wtorek, 16 kwietnia 2013

Marcin Nie dziwię, bo był w mordę wind. ;-)

bobiko 20:09 poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Nieźle i tak wykręciłeś w tym wietrze. Ja dziś już nie miałem sił na takie średnie.

marcingt 20:00 poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa godal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]