48/2014 Niedzielne kręcenie po okolicy
Niedziela, 15 czerwca 2014
· Komentarze(1)
Kategoria > 50
Choć miałem ochotę na dłuższa wycieczkę, to jednak sił wystarczyło tylko na ok. 55km. Z jednej strony przez zimnawy wmordewind, z drugiej nogi wyraźnie nie były do mojej dyspozycji. Ale skoro ruszyłem z domu, to sobie pojeźdźiłem po okolicznych lasach i polach.
W międzyczasie dostałem sms od Uziela, że Marzelewo praktycznie znika z mapy, że burzą wszystkie zabudowania, jakie pozostały w tej wiosce. Nie mogłem sobie odmówić i z miejsca ruszyłem do lasu czerniejewskiego, by zobaczyć to na własne oczy.
Ciekawe, komu przeszkadzały te budynki? Być może z powodu stanu technicznego rozebrano? Albo ktoś wykupił tutejszą ziemię pod osiedle? W koncu miesszkanie w lasach w pobliżu miast jest modą... Lekko zdegustowani tym faktem ruszyliśmy z kopyta w stronę trasy Czerniejewo - Nekla by potem jechać w stronę Nekli.
W Nekli pożegnałem się z Uzielem i dalej ruszyłem w stronę domu sam, robiąc po drodze odpoczynek w pobliskim miejskim parku. W jednej chwili postanowiłęm nieco wydłużyć trasę i odwiedzić zapomnianą okolice, którą pamiętam z lat szkolnych.
W międzyczasie dostałem sms od Uziela, że Marzelewo praktycznie znika z mapy, że burzą wszystkie zabudowania, jakie pozostały w tej wiosce. Nie mogłem sobie odmówić i z miejsca ruszyłem do lasu czerniejewskiego, by zobaczyć to na własne oczy.
Ciekawe, komu przeszkadzały te budynki? Być może z powodu stanu technicznego rozebrano? Albo ktoś wykupił tutejszą ziemię pod osiedle? W koncu miesszkanie w lasach w pobliżu miast jest modą... Lekko zdegustowani tym faktem ruszyliśmy z kopyta w stronę trasy Czerniejewo - Nekla by potem jechać w stronę Nekli.
W Nekli pożegnałem się z Uzielem i dalej ruszyłem w stronę domu sam, robiąc po drodze odpoczynek w pobliskim miejskim parku. W jednej chwili postanowiłęm nieco wydłużyć trasę i odwiedzić zapomnianą okolice, którą pamiętam z lat szkolnych.