20/2015 Wmordewindowo po okolicy Miłosławia i Środy WLKP.
Niedziela, 22 marca 2015
· Komentarze(2)
Kategoria > 50, Wmordewind
Po sobotnim tripie pozostał niesmak z powodu zmieniającej się pogody. I choć w niedzielę planowałem krótszą trase z powodu obowiązków, to i tak wyszło całkiem zacnie - mimo okrutnie chłodnego wmordewindu.
Uziel podjechał po mnie i razem smignęliśmy w stronę Miłosławia i Środy Wlkp. Jechało się dość szybko bo z wiatrem w plecy. W ten sposób zacząłem testy nowej zabawki. Następnie krótki postój w Winnej Górze i lecimy w stronę Środy, ze zmianą trasy w Szlachcinie na Niestrzanowo.
Z daleka wyjawia się postać kolarza - okazało się, że młodzik reprezentował Polonię Środę Wlkp- co przypomniało mi o istnieniu tego segmentu. Efekt taki, odcinek 1.1km pokonałem 1:30 ze średnią prędkością 43,7 km/h.
Myślałem ze z Nietrzanowa dojedziemy do Środy bocznymi drogami - niestety jedyna droga prowadziła do Brodowa. Chwile dumania nad mapą i do Środy lecimy przez Marianowo Brodowskie, Nadziejewo i Kijewo. It's simple.
Po dłuższym postoju pod Biedrą w Środzie Wlkp. trzeba było ruszyć w stronę Wrześni - niestety wprost pod dzisiejszego antybohatera - wmordewind. Chwilowo były takie bomby w morde, skutecznie spowalniały jazde.
A to wynik zabawy:
Uziel podjechał po mnie i razem smignęliśmy w stronę Miłosławia i Środy Wlkp. Jechało się dość szybko bo z wiatrem w plecy. W ten sposób zacząłem testy nowej zabawki. Następnie krótki postój w Winnej Górze i lecimy w stronę Środy, ze zmianą trasy w Szlachcinie na Niestrzanowo.
Z daleka wyjawia się postać kolarza - okazało się, że młodzik reprezentował Polonię Środę Wlkp- co przypomniało mi o istnieniu tego segmentu. Efekt taki, odcinek 1.1km pokonałem 1:30 ze średnią prędkością 43,7 km/h.
Myślałem ze z Nietrzanowa dojedziemy do Środy bocznymi drogami - niestety jedyna droga prowadziła do Brodowa. Chwile dumania nad mapą i do Środy lecimy przez Marianowo Brodowskie, Nadziejewo i Kijewo. It's simple.
Po dłuższym postoju pod Biedrą w Środzie Wlkp. trzeba było ruszyć w stronę Wrześni - niestety wprost pod dzisiejszego antybohatera - wmordewind. Chwilowo były takie bomby w morde, skutecznie spowalniały jazde.
A to wynik zabawy: