29/2015 Góra Konwaliowa i Żerków
Sobota, 11 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria > 50
Brakowało prawdziwych testów nowych opon w terenie, dlatego też w sobotę wyskoczyliśmy z Uzielem potestować do lasu w okolicach Krzykos i Miłosławia. A że było naprawdę ciepło, to pierwszy raz można było jechać na krótko :). Trasa w sumie znana, kilkakrotnie pokonana przeze mnie w tym roku - przy okazji odwiedzin ojca w miejscu pracy.
Tuż przed 11 podjeżdża po mnie Uziel i śmigamy dalej przez Murzynowo, Grójec do Miąskowa, gdzie zatrzymujemy u Taty. Następny postój jest zaplanowany na Górze Konwaliowej, do którego trzeba dojechać przez Murzynówko i Bronisław, no i oczywiście trochę wspinaczki nie zaszkodziłoby ;-).
NIestety nie udało się podjechać za jednym razem :-(.
Następnie przez Krzykosy wracamy ponowie do DK11/15 i podążamy nią w stronę Nowego Miasta nad Wartą, przejeżdżając wyremontowanym mostem na Warcie. Ruchu sporo, jak na sobotę ale na szczęście odbyło się bez żadnych problemów.
Kolejny postój zaliczyliśmy w świetnym folwarku w Hermanowie, gdzie można pooglądać dzikie zwierzęta oraz konie. W sam raz na weekendowy wypad.
I tradycyjnie kolejny postój zakupowy odbył się pod DINO w Żerkowie, by zakupiony prowiant zjeść na punkcie widokowym za Żerkowem. Tego dnia widok był świetny ale niebo było ciut zamglone i z trudem było dostrzeć obiekty z oddali.
I na sam koniec szybki zjazd do Śmiełowa - zawsze staram podbić rekord prędkości ale i tym razem były przeszkadzajki w autach. :/