89/2015 Poranny atak na kołobrzeskie rewiry
Wtorek, 4 sierpnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria > 50
Kolejny tydzień urlopu postanowiliśmy spędzić w Dźwirzynie, tak jak w ubiegłym roku - bardzo przypadła mi do gustu ta miejscowość. Po dniu odpoczynku, kolejny dzień rozpocząłem od porannej trasy w stronię Kołobrzegu ale najpierw śniadanko z Biedronki na plaży ;-)
Dalej ścieżkami rowerowymi (no dobra pieszo-rowerowymi bo biegaczy i turystów było w cholerę) dojechałem do Kołobrzegu. Pusto na ulicy ale ludzie w porcie pracowali na pełnych garach.
Przystanąłem pod latarnią i odpoczynek przebiegł w towarzystwie komandora Stanisława Mieszkowskiego - zabitego przez Bezpiekę pod zarzutem rzekomej konspiracji w wojsku, później uniewinnionego.
Dalej przez park im. Stefana Żeromskiego jadę w stronę Ustronia Morskiego, zaliczając znany z wcześniejszych wpisów Ekopark Wschodni.
Chwilowy postój w Ustroniach Morskich i szybki powrót do Dźwirzyna.
No i tak można zacząć długi dzień nad morzem.
Dalej ścieżkami rowerowymi (no dobra pieszo-rowerowymi bo biegaczy i turystów było w cholerę) dojechałem do Kołobrzegu. Pusto na ulicy ale ludzie w porcie pracowali na pełnych garach.
Przystanąłem pod latarnią i odpoczynek przebiegł w towarzystwie komandora Stanisława Mieszkowskiego - zabitego przez Bezpiekę pod zarzutem rzekomej konspiracji w wojsku, później uniewinnionego.
Dalej przez park im. Stefana Żeromskiego jadę w stronę Ustronia Morskiego, zaliczając znany z wcześniejszych wpisów Ekopark Wschodni.
Chwilowy postój w Ustroniach Morskich i szybki powrót do Dźwirzyna.
No i tak można zacząć długi dzień nad morzem.