111/2015 Popracowy Skorzęcin

Wtorek, 1 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria > 50
Uczestnicy

Mając wolne popołudnie, postanowiłem trochę poszaleć w terenie. Nie zastanawiajac się, ruszyłem z kopyta w stronę Skorzęcina przez Lubochnę i Krzyżówkę.
Za Gajem odbiłem w inną drogę i tutaj zaczęła się cała zabawa - totalnie pogubiłem się a nie znajac (jescze) terenu, skróciłem sobie, jadąc przez pole. W ten sposób byłem bliżej Ćwwiedzina niż Sokołowa.
Przed Skorzęcinem skręciłem w las i w ten sposób miałem długąą ale pagórkowatą prostą przez las. Leciałem leciałem i leciałem, ze musiałem skręcić gdzieś w prawo. Szkoda, że trafiłem wtedy na ruch samochodów, za którymi ciągneły tumany piałego pyłu.
Wiecie: pył, spocone ciało ? niezbyt fajne połączenie

Dojechawszy na molo umyłem się w jeziorku i skontaktowałem się z Hubertem. W miedzyczasie spotkałem przypadkowo Mariusza i w ten sposób zrobiła się mała ekipa.
Żegnamy się w Gnieźnie
Zapewne ostatnia taka ciepła noc tego lata.

Komentarze (1)

Ja też poeksperymentowałem sobie w drodze do Skoja i okazało się, że wyjechałem w Wierzchowiskach. Stamtąd na czuja do Kołaczkowa, a dalej już trasa znana była :-)

maniek1981 21:19 środa, 2 września 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa szakr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]