1/2016 Mroźna niedziela
I przyszła zima, przyniosła syberyjskie temperatury aczolwiek zapomniała o śniegu - tego właśnie brakuje ;). Ale skoro mamy nowy rok, to pojawiły się nowe wyzwania a i statystyki rowerowe trzeba od nowa generować.
I po dłuższej przerwie świątecznej wróciłem na 2 kółka, choć w obecnych warunkach (-13°C / temp odczuwalna -20° z wiatrem 5-6m/s) to było sporym wyzwaniem. Kręciłem głównie po Gnieźnie, pozostając w zabudowaniach i w otoczeniu parków. Wiem, że nie powienienem robić przerw na fotki ale to bylo silniejsze.
Przy okazji odkryłem nową otwartą siłownię na Wenecji. Całkiem fajna.