10/2016 Sobotnia rozkrętka
Sobota, 5 marca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria > 50
Po dluższej przerwie wracam na chwilę do rowerowania. Dzisiejszy dzień nie za ciekawie się zapowiadał ale na szczęście z każdą godziną wypogadzało - do takiego stopnia, że słoneczko się pojawiło na horyzoncie.
Jedynie ten wmordewind starał popsuć dzisiejszy dzień. Patrząc na kierunek wiatru, obrałem kierunek Skorzęcin, by móc wracać z wiatrem w plecy. Nie było większych problemów, ot standardowy trip ale jakże potrzebny.
W Skoju tradycyjnie postój na ciepłą herbatę i małe wszamanko a potem trasa na Witkowo, Nechanowo i przez Żydowo do Gniezna.
Pierwsz kwartał tego roku będzie najgorszym od kilku sezonów ale co zrobic? NIby jest pogoda na rower, to jednak obowiązki zawodowo-domowe nie pozwalają na kilka(naście kilometrów.)