73/2017 Kołobrzeskie rewiry

Czwartek, 15 czerwca 2017 · Komentarze(4)
Kategoria > 0
Nastał długi weekend czerwcowy i na spontana wyskoczyliśmy nad nasze polskie morze. Czyli pakowanie potrzebnych ciuchów, rowerów na "pakę" 307SW i zatankowanie LPG do pełna.. i parę godzin później znaleźliśmy się w Dźwirzynie przy plaży na rowerach :)



Tradycyjnie pojechaliśmy do Kołobrzegu na deser, trochę zbaczając z drogi rowerowej. Ot taki fun :)


Nieznane groby żołnierzy - radzieckich czy niemieckich?
Niespodzianka w Grzybowie - duże rowery z metalu
Jeden z symboli tego miasta
Latarnia morska w Kolobrzegu
Dalej pojechaliśmy w stronę Bagicza (R10). Okazało się, ze poszerzają ścieżkę R10, dzięki czemu i piesi i rowerzyści mogą swobodnie przemieszczać. 


Takie zmiany na R10 w stronę Ustronia - popieram
Troche musiało wiać nad morzem, skoro piasek zasypał drogę ;-)
Wbrew prognozom,  nad Bałtykiem było bardzo spokojnie, niemal bezwietrznie - idealne do rekreacyjnej jazdy. Na koniec taka ciekawostka z udziałem firmy Nextbike:

Troche uderzy w budżet miejscowych wypożyczalni rowerów. Albo się mylę. 

Komentarze (4)

Z Nextbike mam do czynienia jedynie jako użytkownik ich "rowerów", przeżywający traumę jazdy na nich co jakiś czas :)

Trollking 13:56 sobota, 24 czerwca 2017

Tą drewnianą kładkę koło bagienek kojarzę, jak w zeszłym roku leciałem do Koszalina z Grzybowa :-) Ale takiej luksusowej ścieżki do Ustronia nie miałem :D Co więcej w samym Ustroniu była ona fatalna.

maniek1981 22:22 piątek, 23 czerwca 2017

Czyzbyś miał do czynienia z nextbikes?

bobiko 21:26 piątek, 23 czerwca 2017

O proszę, czyli nawet tam dotarły te "nasze" rowery :) ciekawe jak będą wyglądały po sezonie, gdy wszystkie grubasy ruszą nad morze :)

Trollking 18:25 piątek, 23 czerwca 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa koisp

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]