127/2017 Seteczka na niedzielę jak śledzik w śmietanie
Niedziela, 20 sierpnia 2017
· Komentarze(1)
Po dniu wolnym od roweru, pojechałem do rodziców na obiadek standardową trasą przez Kostrzyn, Gułtowy i Targową Górkę. Pierwotnie miałem dobić do Środy Wlkp ale dowiedziałem się, ze trwają tam zawody triatlonowe i pełno wiaruchny, więc odpuściłem tym razem.
W Gułtowach na wylocie kilka drzew z korzeniami przewrócone, dodatkowo uszkodzona zostąla jezdnia. Zaś za Targową Górką a doklładnie w Racławkach spory obszar lasu również przestał istnieć
Masakra.
Po obiedzie tradycyjnie strzała na Trzemeszno.