Dla odmiany grafika 8.bitowa - wprost z pierwszych komputerów, jakie miałem w życiu. .. Żartuję to tylko wyniki działania aplikacji na Androidzie.
Oryginał wygląda tak:
Zdjęcie z okolic Czerniejewa przy stawie Kąpiel.
Pogoda z rana absolutnie nie zachęcała do jazdy rowerem (do pracy) ale po pracy było o niebo lepiej - mimo wyraźnego wmordewindu, który rozpychał deszczowe chmury tak, bym miał czysto na drodze. Przy wspomnianym stawie zrobiłem krótki postój techniczny, celem sprawdzenia czujnika kadencji od Chińczyka Pana z Bangkoku - bateria padła ale na szczęście w zestawie miałem dodatkową i na szybcika wymieniłem.
Całość wyniosła mnie jakieś 83 złote, a podobny zestaw garminowskich czujników to circa 300-350zł; czy się opłacało, to się okaze ;-) I na koniec postoju taki to widoczek:
Komentarze (3)
@trollking - ot potraktuj to w formie ciekawostek
@yurek55 - W czujniku znajdują się akcelerometr, które wyczuwa ruch i na jego podstawie dokonywany jest odczyt. w przypadku klasyczne czujnika - a taki mam w szosie - jego działanie opierało się o klasyczny mechanizm kontaktronu aktywowanego magnesem
Mój licznik był w komplecie z czujnikiem więc też mi się nie przyda. Mam też pytanie. Mocowanie czujnika na osi ma przewagę nad mocowaniem do szprychy?
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger