180/2017 Przed kolejnym niżem

Piątek, 27 października 2017 · Komentarze(3)
Kategoria > 0

Obawiałem się mocno deszczowego poranka ale jak tylko wstałem z łóżka to stwierdziłęm, ze dam radę pojechać do pracy moim jednośladem. Tak mocno uzależnilem od tych dwóch kółek, że nie wyobrażam sobie codziennych dojazdów autem ale niebawem ograniczę aktywność rowerową na rzecz ćwiczeń okołorozwojowych na siłowni (zwie się tabatą). 

Wracając do tematu, to poranna jazda trochę mnei wymęczyła. Nie, to nie przez wiatr a przez deszcz i mój deszczowy ubiór, pod którym było mi bardzo gorąco.  Mogłem zdjąć ale jak już koszulka wilgotna była i nie chciałem narażać organizmu na wyziębienie. 

 Zgodnie z tradycją, pogoda po wyjściu z pracy zepsuła się i ... powrót do mieszkania odbywał się w deszczu; raz rzęsisty a raz ledwie mzżyło. DObrze zrobiłem, kupując miesiąc temu buty jesienno-zimowe bo przydają się w takie depresyjne dni.  



Ot tęcza pojawiła się pod moją firmą, zwiastuje ona właśnie nadejście NIżu Grzegorz. 


W zasadzie to niem skąd ci meteorolodzy biorą nazwy nadchodzącego niżu, bezpodstawnie mylonego z pojęciem  "orkan". Ten, który w tej chwili psuje pogodę na weekend nazywa się .... Grzegorz. Grigor, to Twoja sprawka? ;-)   

OStatnio każdy wpis kończę w muzyczny sposób, więc pragnę powstrzymywać tą świecką tradycję. I dziś na tapecie mamy legend.....arne Daft Punk:

Komentarze (3)

@anka - pytasz o pierwsze zdjecie ;)
@trollking i w sumie tak było

bobiko 09:11 wtorek, 31 października 2017

Tylko dlaczego nie jest tak kolorowo??? :)

anka88 11:21 niedziela, 29 października 2017

Tęcza rewela! :)

Pogodowa rzeź dopiero przed nami ;/

Trollking 21:05 piątek, 27 października 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa assal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]