199/2017 Grudniowa obora // podsumowanie listopada

Piątek, 1 grudnia 2017 · Komentarze(3)
Kategoria > 0

W prognozie zapowiadano obfite opady śniegu a tu ledwie śnieg z deszczem (a może deszcz z śniegiem ?) z wiaterkiem w komplecie. Ale przynajmniej wywiało smog w mieście i mozna było bez maski z rana śmigać.
Pogoda nie zachęcała do kręcenia ale głód był duży i zmotywowało mnie do wyjścia i kręcenia w takiej aurze. Tak naprawdę, to wolę mróż poniże -5C i śnieg. I na koniec sprawdziło się moje złe przeczucie, ze dzisiejsza pierwszo-grudniowa przejażdżka skończy się źle dla mojego roweru, który dopiero co wyczyściłem.
----

Po pracy dokonałem rowerowego odbioru miejskich inwestycji ulic w Gnieźnie. Całkiem to fajnie teraz wygląda ale okaze się w praktyce. Zaś na rynku stanęła oświetlona ramka do selfi z nieodpaloną choinką w tle.
-----

Tak jak się spodziewałem, listopad był miesiącem o ograniczonej rowerowej aktywności ale udało się dopiąć swego - 10 000km w jednym roku. ;-) A teraz na spokojnie dojechać do 11000km bez spiny, więcej funu.

Komentarze (3)

A, źle przeczytałem :) chodziło mi o 11kkm, ale to jeszcze przed Tobą. Teraz to już musisz zrobić :)

Trollking 20:15 poniedziałek, 4 grudnia 2017

11? :P

bobiko 10:54 poniedziałek, 4 grudnia 2017

Ta ramka to bardziej z samochodem w tle :)

Gratuluję tej jedenastki!

Trollking 21:03 niedziela, 3 grudnia 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mokra

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]