12/2018 Rowerowa mglista sobota

Sobota, 27 stycznia 2018 · Komentarze(4)
Kategoria > 50

Sobota obfitowała w gęstą mleczną mgłę i w sumie do późnego południa nie wiedziałem, czy chcę pójść na rower. Wedle wszelkich prognoz miało być słonecznie i bezwietrznie.
Bezwietrznie to było, skoro mgła stała w miejscu. Niemniej zerwałem się z miejsca i ruszyłem na połykanie kolejnych kilometrów.

I tym razem dojechałem na Gołabki, gdzie dorwałem utęsknione słońce

Po chwili znów zaczeła nachodzić mgła a ja stygłem w miejscu, więc czas ruszyć do T-ma i tradycjnie postój z powodu zamkniętego szlabanu w Niewolnie ;-)

Tak żegnam sie z rowerową sobotą.

Komentarze (4)

Sam siebie nie poznaję :)

Trollking 21:25 wtorek, 30 stycznia 2018

@T-king - nie poznałem CIe przez tą zmianę avatara.
@Piotras - dokladnie to. Ale z perspektywy czasu nie polecę ich, bo szybko ścierają się. wkróce bede rozgladałsie za innymi ...

bobiko 20:44 wtorek, 30 stycznia 2018

Bobiko jakie masz chwyty na tej kierownicy?

19Piotras85 19:03 wtorek, 30 stycznia 2018

Lepsza mgła bez wiatru niż wiatr bez mgły, jak dziś :)

Trollking 18:05 wtorek, 30 stycznia 2018
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa acysu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]